0-1 Siemaszkiewicz 09 min. 1-1 Litwin 19 min. 1-2 Soja 55 min. 1-3 K.Kogut 68 min.
| |
Budowlani: Stefanowski Mokrzyński (65. K.Dudek), Hołub (8. J.Wysocki), T.Wysocki, Piotr Dąbek Jaworski, B.Nowak, Szczutko, Paweł Dąbek Litwin, Kasia (74. Walerianowicz) Skołoszów: Popkiewicz Mazurkiewicz (85. Jarmuła), K.Kolanek, J.Kolanek, Siemaszkiewicz Olech (75. Gwóźdź), P.Kogut, Miśko (65. Czubocha), Bach Soja, K.Kogut (87. Franków) | |
Spotkanie zostało rozegrane o godz. 14:00 w sobotę. Pogoda umożliwiła wznowienie rozgrywek na boiskach 5. ligi, ale nie była rewelacyjna. Płyta boiska w Szówsku nie została starannie przygotowana po zimowej przerwie co było powodem nie wysokiego poziomu gry. W całym meczu dominowała nasza drużyna. Bramkę już w 9. minucie zdobył bramkostrzelny lewy obrońca Jerzy Siemaszkiewicz. Z autu piłkę w pole karne wrzucił Robert Bach, Andrzej Soja przedłużył jej lot a ta wpadła pod nogi Siemaszkiewicz, który nie zmarnował sytuacji. Bramka wyrównująca padła już 10 minut później. Gospodarze wyszli z kontratakiem i uzyskali przewagę na naszej połowie. Jarosław Wysocki podał do Litwina a ten w sytuacji sam na sam z Popkiewiczem zdobył bramkę. To nie załamało naszej drużyny. Gospodarzom udało się utrzymać remis do 55. minuty. Wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jacka Miśko Andrzej Soja urwał się obrońcom i zdobył bramkę główką. Gdy gospodarze trochę się odsłonili nasza drużyna groźnie atakowała. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 68. minucie ładnym strzałem z pierwszej piłki popisał się Krzysztof Kogut, a piłka zatrzymała się dopiero w siatce bramki Stefanowskiego. Nowy trener Ryszard Kogutkiewicz napewno mógł być zadowolony z gry swoich podopiecznych. |
Opis pierwszego spotkania:
3 sierpień 2003. Skołoszów-Budowlani 5:1