Krzysztof Kolanek 32' | |||
Kamil Buczkowski 90' |
M.Franków J.Kolanek K.Kolanek A.Pacuła P.Kogut K.Buczkowski R.Bach D.Poszpur M.Pomykała J.Sobejko |
(65') R.Bach---> <---M.Daczkowski (80') M.Pomykała---> <---G.Sobejko |
rozgrywki | 5. LIGA 2006/2007 |
kolejka/runda | 28. kolejka |
data | 10.06.2007 (niedziela) |
godzina | 18:00 |
stadion | Skołoszów |
widzów | 600 |
pogoda | słonecznie |
stan murawy | bardzo dobry |
sędziował | Mirosław Bury (Jarosław) |
Przed meczem trochę popadało, ale potem zrobiło się słonecznie i na trybuny w Skołoszowie przyszło wielu kibiców. Kibice Radki zajęli miejsca w trybunie gości i od 1. minuty meczu dopingowali swój zespół. Nasza drużyna grała w tym meczu tylko o prestiż, natomiast Radka nie jest jeszcze pewna na 100% utrzymania się w 5. lidze. W naszym zespole zabrakło dzisiaj Grędy i Soi, a na ławce mecz rozpoczęli grający ostatnio w I składzie Woźniak, Daczkowski i P.Mazurkiewicz. Mecz stał na dobrym 5-ligowym poziomie, gra była szybka i nie było przestojów w grze. Drużyny zagrały jednak chyba nieco asekuracyjnie i dlatego nie stworzyły sobie wielu sytuacji stuprocentowych. W pierwszych 30 minutach na bramkę Przybyszka strzelali M.Pomykała, K.Kolanek i R.Bach. W 32. minucie ładną akcją popisał się Robert Bach, obrońca gości ręką zatrzymał jego dośrodkowanie i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Krzysztof Kolanek i mimo tego, że Przybyszek wyczuł jego intencje, pewnym i silnym strzałem przy słupku wyprowadził nas na prowadzenie. Goście odpowiedzieli rzutem wolnym M.Szota po którym ładnie interweniował D.Buczkowski oraz nieuznaną bramką ze spalonego. Tuż przed przerwą groźny strzał oddał Paweł Chlastawa. "Guzi" interweniował niepewnie i zrobiło się spore zamieszanie pod naszą bramką, ale napastnicy Radki byli bardzo nieporadni w tej akcji i wyszliśmy z tej akcji bez straty gola. W II połowie z każdą minutą Radka przejmowała coraz bardziej inicjatywę, a nasi zawodnicy coraz bardziej skupiali się na obronie wyniku niż na jego podwyższeniu. W końcówce Woźniak wyszedł sam na sam z Przybyszkiem, próbował go przelobować, jednak ta próba totalnie mu nie wyszła. Chwilę później kolejna kontra naszego zespołu, Woźniak zagrywa na prawą stronę do Kamila Buczkowskiego, a ten silnym strzałem z dosyć ostrego konta pakuje piłkę do siatki przy krótkim rogu Przybyszka. Pierwszy gol "Byka" w tym sezonie. Skołoszów po bardzo zaciętym i ciekawym meczu po raz 3. z rzędu wygrywa u siebie z Radką. |