LKS Skołoszów
5
MKS Radymno
3
Kuźlak 9'
Dawid Mazur 15'
Jan Kolanek 39'
Jan Kolanek 51'
K.Luft 59'
Majewski 70'
Jerzy Sobejko 78'
Jan Kolanek 78'
Janusz Milanik 81'

SKŁAD DRUŻYNY
Nowak

Siemaszkiewicz     K.Kolanek     J.Kolanek     Pacuła

P.Mazurkiewicz     Bach     Olech     Miśko

Milanik     D.Mazur

ZMIANY
(65') D.Mazur---> <---J.Sobejko       (72') Olech---> <---M.Mazur

rozgrywki (kolejka/runda) 5. LIGA 2005/2006 (3. kolejka)
data 21.08.2005 (niedziela) godz. 16:00
stadion (widzów) Skołoszów (450)
pogoda (stan murawy) słonecznie (dobry)
sędziował Grzegorz Niemiec (Przeworsk)

RECENZJA

Spotkanie derbowe rozegrano przy słonecznej pogodzie. Na stadion w Skołoszowie przybyło mnóstwo kibiców. Kibice Radki, którzy w dużej grupie przybyli na nasz stadion jak zwykle mocno zagrzewali do gry swoich piłkarzy. W 9. minucie w ich sektorze wybuchła ogromna radość ponieważ piłkę do siatki skierował Kuźlak. Centra z prawej strony przeszła na 5. metrze przez całe pole karne i napastnik Radki skierował ją niemal do pustej bramki. To jednak nie podłamało naszych zawodników. 6 minut później do piłki zagrywanej z prawej strony dopadł Miśko i zgrał ją do środka gdzie stał Dawid Mazur, który głową strzelił pod poprzeczkę. W 39. minucie na prowadzenie naszą drużynę wyprowadził Jan Kolanek. Jerzy Siemaszkiewicz wrzucił piłkę z prawej strony, a nasz stoper głową wpakował piłkę do siatki. Po przerwie nasi zawodnicy szybko podwyższyli wynik. Ładną akcją popisał się Przemek Mazurkiewicz. Przebiegł z piłką zza połowy pod pole karne, a następnie prostopadłym podaniem przepięknie wypuścił w uliczkę Jana Kolanka, a ten nie zmarnował okazji uderzając obok bezradnego Sopla. Tym razem to goście się nie załamali i doprowadzili do kolejnego remisu. Najpierw po wrzutce Szota i główce któregoś z zawodników Radki piękną paradą popisał się Nowak, ale dobitka K.Lufta dała już gościom gola kontaktowego. W 70. minucie bramkę zdobył Majewski. Przy jego strzale z kilku metrów Nowak był bez szans. W 78. minucie po akcji jeden na jednego Matwiej sfaulował Milanika w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Nikt nie kwapił się do wykonywania jedenastki, więc do piłki podszedł Jerzy Sobejko. Jego strzał nogami obronił Sopel, ale przy dobitce Jana Kolanka nie mial już nic do powiedzenia. Hat-trick naszego środkowego obrońcy! Sytuacja niespotykana. Do takich sytuacji należy też to co wydarzyło się w 81. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jerzego Sobejko nasz nowy napastnik Janusz Milanik z ok. 10 metrów piętką wpakował piłkę w samo okienko bramki Sopla. Bramka wywołała ogromną radość wśród naszych kibiców i było jasne, że znowu derby gminy wygra drużyna ze Skołoszowa. BRAWO SKOŁOSZÓW!!!