Adam Czubocha 20' | |||
...-samobójczy 22' | |||
Grzegorz Olech 42' | |||
Matwiej 45' | |||
Luft 48' | |||
Grzegorz Olech 55' | |||
Jan Kolanek 61' | |||
Krzysztof Kogut 79' | |||
Jerzy Siemaszkiewicz 82' | |||
Adam Czubocha 86' | |||
Jan Kolanek 88' |
A.Mazurkiewicz J.Kolanek Siemaszkiewicz Zubrzycki Jarmuła Olech Czubocha Buczkowski K.Kogut Rudnicki |
(75') Czubocha---> <---Franków |
rozgrywki (kolejka/runda) | OKRĘGOWY PP 2004/2005 (Runda I) |
data | 08.09.2004 (środa) godz. 16:30 |
stadion (widzów) | Radymno (ok. 100) |
pogoda (stan murawy) | pochmurno, wietrznie (dobry) |
Pierwsza połowa była rozgrywana przy dość silnym wietrze. Nasza drużyna od początku do końca dominowała na boisku. W składzie zabrakło m.in Roberta Bacha, Krzysztofa Kolanka, Pawła Koguta i Marka Sobejko, ale ich zmiennicy (Daniel Zubrzycki, Adam Czubocha, Kamil Buczkowski i Waldemar Jarmuła) zaliczyli dobre występy. Gospodarze wystąpili w mocno odmłodzonym składzie. Na palcach jednej ręki można było policzyć ich wypady pod pole karne Popkiewicza. Radka zlekceważyła rozgrywki pucharowe i zostało ukarana 9 bramkami. Zaczęło się od bramki Adama Czubochy, który uderzył z najbliższej odległości po dobrze wykonanym rzucie rożnym. Chwilę później po rozklepaniu defensywy Radymna w sytuacji sam na sam znalazł się Jan Kolanek. Zdecydował się na lobowanie bramkarza, a próbujący ratować sytuację obrońca wpakował piłkę pod poprzeczkę. Na kolejnego gola kibice czekali 20 minut. Łukasz Rudnicki znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i podał do lepiej ustawionego Grzegorza Olecha, a ten wpakował piłkę do pustej siatki. Tuż przed przerwą za niesportowe zachowanie z boiska został usunięty Matwiej, który był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Radymna. Całą przerwę padał deszcz, ale z rozpoczęciem II połowy pogoda zdecydowanie się poprawiła i wyszło słońce. Ku zdziewieniu kibiców to Radka strzeliła pierwsza bramkę po przerwie. Popkiewicza strzałem z dystansu pokonał Luft. Poźniej piłka trzepotała już tylko w siatce Radki. W 55. minucie celnym strzałem z dystansu popisał się Grzegorz Olech i było 4:1. Chwilę później wynik mógł podwyższyć Jan Kolanek po przepięknym podaniu piętką Łukasza Rudnickiego, ale piłka po jego strzale uderzyła w poprzeczkę. Kolejne bramki padły po akcji sam na sam z bramkarzem, a zdobyli je kolejno: Jan Kolanek, Krzysztof Kogut, Jerzy Siemaszkiewicz, Adam Czubocha i ponownie Jan Kolanek. Często w tych akcjach uczestniczyło kilku naszych zawodników i bramkarz gospodarzy. Był to efekt tragicznej gry obrońców, którzy często mylili się próbując łapać na spalonym naszych piłkarzy blisko linii środkowej. Był to chyba najniższy wymiar kary dla Radki, gdyż nasi piłkarze zmarnowali kilka stuprocentowych sytuacji. |