Golbalux
0
LKS Skołoszów
1
Łukasz Rudnicki 15'
Krzysztof Kogut 65'

SKŁAD DRUŻYNY
Popkiewicz

Mazurkiewicz     J.Kolanek     K.Kolanek     M.Sobejko

Franków     Olech     P.Kogut     Siemaszkiewicz

K.Kogut     Rudnicki

ZMIANY
(46') Franków---> <---Wlazło       (85') K.Kogut---> <---Bach

rozgrywki (kolejka/runda) 5. LIGA 2004/2005 (3. kolejka)
data 18.08.2004 (środa) godz. 17:00
stadion (widzów) Wiązownica (ok. 200)
pogoda (stan murawy) słonecznie (bardzo zły)

RECENZJA
Spotkanie zostało rozegrane w dobrych warunkach atmosferycznych, ale stan murawy pozostawiał wiele do życzenia. Bez wątpienia w Wiązownicy jest jedno z najgorszych boisk w 5. lidze. W pierwszym składzie naszej drużyny zabrakło Roberta Bacha, który jest obecnie kontuzjowany. Jak zwykle nasi zawodnicy starali się grać długo z piłką i tak też było, ale tylko do 15. minuty. Wtedy to czerwoną kartką został ukarany Łukasz Rudnicki. Sędzia liniowy dopatrzył się kopnięcia bez piłki i nasi zawodnicy musieli sobie radzić w dziesiątkę. Taktyka naszej ekipy nie uległa zmianie, ale w ataku musiał sam sobie musiał radzić Krzysztof Kogut. Do przerwy nasi zawodnicy prowadzili grę, ale akcji podbramkowych było jak na lekarstwo. Po pierwszej połowie napewno z większym ubytkiem sił schodzili gospodarze, gdyż trochę sobie za piłką pobiegali. Na drugą połowę nasi zawodnicy wyszli ustawieni bardziej defensywnie, a okazji bramkowych mieli szukać w kontratakach. Mecz się wyrównał, a Golba miała coraz więcej do powiedzenia. Po jednym ze strzałów Popa sparował piłkę na słupek, a w kilku innych sytuacjach wykazał się refleksem. Akcję meczu przeprowadził Dariusz Wlazło, który dośrodkował z prawej strony do Krzysztofa Koguta, a ten w sytuacji sam na sam został powalony na murawę przez bramkarza Golby. Do wapna podszedł sam poszkodowany i wykonał wyrok na bezradnych gospodarzach. Była to już piąta bramka naszego najlepszego strzelca w tym sezonie. Do końca spotkania nasi zawodnicy ograniczali się do wybijania z rytmu gospodarzy i wynik 1:0 został dowieziony do końca. Piłkarze zostawili dużo sił w Wiązownicy, ale miejmy nadzieję, że nie odbije się to na kolejnych spotkaniach.

"Tak się bawi, tak się bawi Skołoszów!!!"