0-1 J.Sobejko 04 min. 1-1 B.Noga 15 min. 1-2 P.Kogut 43 min. 2-2 Kubas 80 min.
|
|
Piast: Strawa
Skołoszów: K.Kolanek, Bach |
|
Piast: ---
Skołoszów: --- |
|
Piast: Stadnik Romanow (5. R.Noga), Strawa, Barnak, P.Gwóźdź Kawecki, Kubas, Grabowski, Żelazny B.Noga (46. Pasaj), Tolak Skołoszów: Popkiewicz Siemaszkiewicz, J.Kolanek, K.Kolanek, M.Sobejko Bach (85. Czubocha), K.Kogut, P.Kogut, Olech J.Sobejko (75. Gwóźdź), Miśko |
|
Piast: Kubas
Skołoszów: J.Kolanek, P.Kogut |
|
Mecz został rozegrany przy dobrej pogodzie, a pierwszy gwizdek kibice usłyszeli o 16:00. Na wypełnionym po brzegi stadionie w Tuczempach zasiadło 800 kibiców, co jest wyrównaniem rekordu z meczu Żurawianka-Czuwaj. Chyba wielu domyśla się, że na ten mecz przyjechało bardzo dużo kibiców ze Skołoszowa. Skołoszów grał jak zwykle swoją piłkę, czyli techniczną. Już w 4. minucie padła bramka dla nas. Sędzia podyktował rzut wolny z ok. 20 metrów. Do piłki podszedł kapitan Jerzy Sobejko i kropnął na d murem. Futbolówka wpadła obok słupka i bezradnego Stadnika. Od pierwszej minuty sędzia jakby nie był przychylny naszemu zespołowi, przez co nasi kibice wielokrotnie go zwyzywali. Tak na marginesie to w tym sezonie trudno o dobrego sędziego, przynajmniej dla nas. Wyrównanie nastąpiło w 15. minucie kiedy to Noga dopadł do piłki bitej z rzutu roznego i zdobył gola z najbliższej odległości. Gospodarze atakowali rzadko, ale pomagał im sędzia przez co stracili gola dopiero 2 minuty przed przerwą. Na strzał z ponad 30 metrów zdecydował się Paweł Kogut. Efektem tej decyzji było okienko bramki Stadnika. Do przerwy 1:2. Po zmianie stron na placu przeważał ponownie nasz zespół, ale ogólnie sytuacji do zdobycia gola było niewiele. Wyrównanie nastąpiło w 80. minucie, gdy Kubas umieścił piłkę obok słupka bramki Popkiewicza. Mecz zakończył się niesprawiedliwym remisem i dlatego wśród kibiców ze Skołoszowa można było zobaczyć niedosyt i zdenerwowanie pracą sędziego. |